|
Turniej towarzyski pod patronatem Treeneo.com w grze pojedynczej kobiet i mężczyzn - 31 maja - 1 czerwca 2014
galeria
Gra pojedyncza pań
Dzięki niezawodnemu sponsorowi Treeneo.com, po raz pierwszy od kilku lat na Skandzie miały okazję do rywalizacji także panie. Do rywalizacji zgłosiło się siedem zawodniczek, prezentujących naprawdę wysoki poziom. Zainteresowanie znacznie wykroczyło poza Olsztyn, bo zjawiły się tenisistki m.in. z Iławy, Szczytna, Lidzbarka Warmińskiego...
Z grupy "A" zwycięsko wyszła Małgorzata Kalinowska-Pieczkowska, zyskując szybko sympatię całej publiki. Z drugiego miejsca do półfinału wyszła Alina Kolendo, wyprzedzając ostatecznie Arletę Tuzik. Warto dodać, że obie półfinalistki były regularnymi uczestniczkami zeszłorocznych turniejów mikstowych.
Grupa "B" liczyła aż cztery panie, stoczono w niej zatem nieco więcej pojedynków "każda z każdą". Nawet seta nie oddała rywalkom Monika Tarach, która korty "Skandy" zna doskonale dzięki regularnym treningom m.in. z panem Lechem Jurczykiem. Drugie miejsce wywalczyła Iwona Zaworska. Na rundzie grupowej zakończyły swój udział Ania Mocarska ze Szczytna i Lidka Trembicka, ale to właśnie ich mecz - wygrany przez Anię 7:6, 7:5 - był prawdziwą ozdobą turnieju.
W półfinałach Monika Tarach pokonała Alinę Kolendo 6:3, 6:4, a prawdziwy horror stoczyły Iwona Zaworska z Małgorzatą Pieczkowską. 6:3, 3:6, 10:0 wygrała ostatecznie Iwona, a Małgosia niezrażona porażką zagrała o trzecie miejsce także trzy sety, tym razem jednak zwycięskie - 6:3, 3:6, 10:7 z Aliną. Bliski trzech setów był również finał, ostatecznie jednak Monika podtrzymała swoja serie spotkań bez straty seta i pokonała Iwonę 6:4, 7:5, stając się tym samym triumfatorką turnieju.
drabinka turniejowa - plik PDF
1/2 finału |
Monika Tarach |
Alina Kolendo |
6:3, 6:4 |
Iwona Zaworska |
Małgorzata Kalinowska-Pieczkowska |
6:3, 3:6, 10:0 |
Finał |
Monika Tarach |
Iwona Zaworska |
6:4, 7:5 |
mecz o III miejsce |
Małgorzata Kalinowska-Pieczkowska |
Alina Kolendo |
6:3, 3:6, 10:7 |
Gra pojedyncza panów
Turniej panów, zgodnie z ideą towarzyskiej zabawy, toczył się bez rozstawień i los spłatał figla juz na etapie losowania drabniki turniejowej, niemal wszystkich faworytów (m.in. Paweł Dowgwiłłowicz, Artur Zientek, Wiesław Jaśkiewicz, Robert Laskowski, Leszek Żbikowski, Marek Siudak) wrzucając do górnej połówki. Tym samym od początku najlepsi toczyli spotkania między sobą i w efekcie nie brakowało niespodzianek. Właściwie turniej rozpoczęła nie niespodzianka, lecz trzęsienie ziemi, gdy Arek Tuzik wyeliminował ...Wiesława Jaśkiewicza! Szymon Borowski po wyrównanym meczu pokonał Witka Mocarskiego, a potem Darka Kardasia, by odpaść z Witasem Daszczukiem. Z kolei pan Tomasz Chaciński pokonał swojego imiennika i współgospodarza turnieju Trembickiego, a Przemek Centkowski pokonał najpierw Bartosza Ramotowskiego, a potem dość niespodziewanie znanego Darka Turka. Grzegorz Senderowski ne sprostał Pawłowi Dowgwiłłowiczowi, Leszek Żbikowski stoczył zacięty, ale wygrany bój ze swoim stałym sparingpartnerem Grzegorzem Bukowskim, a Arek Tuzik poszedł za ciosem i wygrał ze Zbyszkiem Wojciechowskim, który w pierwszej rundzie miał wolny los.
W ćwierćfinałach Tuzik wygrał z Laskowskim, Dowgwiłłowicz z mistrzem tenisa stołowego Cezarym Bossowskim (chociaż i większa rakieta mu nie przeszkadza, pokonał samego Leszka Żbikowskiego), Centkowski z Pawłem Ostaszewskim, a Daszczuk z Borowskim. Zacięte półfinały stoczyli zatem już drugiego dnia turnieju Arek Tuzik z Pawłem Dowgwiłłowiczem i Przemek Centkowski z Witasem Daszczukiem, a zwycięsko wyszli z nich Paweł (6:4, 6:3) i Przemek (6:4, 6:2). W finale Przemek Centkowski pokonał nieznacznie 6:1, 6:2 Pawła Dowgwiłłowicza, dla którego był to trzeci z rzędu skandowski turniej kończony na podium. Trzecim miejscem musiał zadowolić się Witas Daszczuk, po wygranej 6:2, 6:2 nad Arkiem Tuzikiem.
W turnieju pocieszenia wygrana dla Przemysława Zielińskiego, przed Zbyszkiem Wojciechowskim, który pokonał m.in. Marka Siudaka i Darka Turka. Na pochwałę za dobrą grę zasługuje też ćwierćfinalista pocieszenia Artur Zientek.
Wszyscy liczą, że ten udany turniej, któremu towarzyszyła piękna pogoda, będzie miał swoją kontynuację (może już w formule oficjalnego Grand Prix). Z pewnościa potwierdził też potrzebę zorganizowania rozgrywek dla pań.
drabinka turniejowa - plik PDF
1/4 finału |
Arkadiusz Tuzik |
Robert Laskowski |
7:5, 6:4 |
Paweł Dowgwiłłowicz |
Cezary Bossowski |
6:1, 6:4 |
Witas Daszczuk |
Szymon Borowski |
7:6, 6:3 |
Przemysław Centkowski |
Paweł Ostaszewski |
walkower |
1/2 finału |
Paweł Dowgwiłłowicz |
Arkadiusz Tuzik |
6:4, 6:3 |
Przemysław Centkowski |
Witas Daszczuk |
6:4, 6:2 |
Finał |
Przemysław Centkowski |
Paweł Dowgwiłłowicz |
6:1, 6:2 |
Finał pocieszenia |
Przemysław Zieliński |
Zbigniew Wojciechowski |
walkower |
|