Aktualności

Koniec sezonu 2017 na Skandzie

Trudny, deszczowy sezon 2017 dobiegł końca także na kortach Skandy. Rosyjska Ruletka okazała się dosłownie ostatnim akcentem, bo już następnego dnia ponownie deszcz uniemożliwił wejście na korty, a ochłodzenie po kilku dniach zmusiło do podjęcia decyzji o zamknięciu kortów. Następne gry zatem dopiero na wiosnę! Od czasu do czasu warto jednak zajrzeć na naszą stronę, choćby po to, by zapoznać się z planem turniejowym na sezon 2018. Mamy nadzieję opublikować go do końca pierwszego kwartału nowego roku.

Za kolejny rok wspierania Skandy serdecznie dziękujemy naszym Sponsorom. Dziękujemy także stałym bywalcom rozgrywek turniejowych i tenisistom korzystającym z obiektu poza turniejami. Wszyscy będą mile widziani także w 2018.

Wracając jeszcze do Rosyjskiej Ruletki - wbrew pozorom wygrana Pana Szymona Borowskiego nie przyszła tak łatwo. Trzech pierwszych graczy turnieju - Szymon, Przemek Zieliński i Bartek Cierach wygrali między sobą po jednym pojedynku i w efekcie do rozdania pucharów konieczne było liczenie "małych" punktów. Dopiero bilans tie-breaków z całego turnieju wyłonił triumfatora w osobie Pana Szymona, a identyczne osiagnięcia Przemka i Bartka oznaczały konieczność rozegrania dodatkowego meczu. Dopiero wygrana Przemka 2:0 pozwoliła wskazać pełną kolejność na podium.

Tuż za podium ubiegłoroczny wicemistrz, Pan Marek Jędrzejczyk, który w pięknym stylu wyprzedził samego Adama Galę. Mecz Pana Marka, minimalnie przegrany z Bartkiem Cierachem, wydawał się być najładniejszym widowiskiem środowego popołudnia. Czołową szóstkę Ruletki zamknął elegancko i ofensywnie grający Pan Grzegorz Senderowski.

Nietypowy turniej, rozegrany przy sztucznym oświetleniu w popołudnie, w środku tygodnia, na pewno na długo zostanie w pamięci uczestników. Oby jednak rok 2018 okazał się, przynajmniej pogodowo, łaskawszy! Już dziś możemy powiedzieć, że jedną z większych atrakcji Skandy w 2018 ma być wielki jubileuszowy turniej singlowy z okazji 50. urodzin dwóch wybitnych graczy. Powrót do regularnej rywalizacji turniejowej zapowiada też Pan Marcin Rapacki, mistrz Mastersa 2016, który już u progu zimy znajduje się w wyśmienitej formie - triumfował w turnieju tie-breakowym by DABRO Geodezja na kortach na Jodłowej (Pan Szymon był trzeci), a kilka godzin temu wygrał też mocno obsadzony turniej w Kętrzynie (Pan Szymon był czwarty). Kto wie, może nawet zagra kilka razy w przyszłym roku największy chyba nieobecny sezonu 2017 na Skandzie - Andrzej Łaszuk...

Dodano: 18 listopada 2017

Na koniec sezonu - tie-breakowa wygrana Pana Szymona

Rosyjska Ruletka o puchary hurtowni MADA, tym razem rozegrana w ...środowe popołudnie przy sztucznym oświetleniu, nie przyniosła sensacji. Triumfował faworyt Pan Szymon Borowski, przed Przemkiem Zielińskim, Bartkiem Cierachem, Markiem Jędrzejczykiem (Łupowo), Adamem Galą i Grzegorzem Senderowskim. Obszerniejsza relacja niebawem, tymczasem zapraszamy do facebookowej galerii.

Dodano: 9 listopada 2017

Ruletka - czwarte podejście - nietypowe!

Uwaga! Wreszcie, po serii kilkunastu deszczowych dni, zaświeciło słońce i nad Skandą, która nadal zaprasza do korzystania z kortów na świeżym powietrzu. Zamówienia wyłącznie pod telefonem Pana Prezesa do indywidualnego ustalenia godzin. Zostanie również podjęta kolejna próba rozegrania turnieju o wyjątkowym pechu do pogody, czyli tie-breakowych mistrzostw - Rosyjskiej Ruletki o puchary Hurtowni MADA. Tym razem spotykamy się nietypowo - w środowe popołudnie 8 listopada od 15:30, kończyć zabawę będziemy zatem z pewnością przy sztucznych światłach. Uwaga, liczba miejsc ograniczona maksymalnie do 8 osób! Do zobaczenia!

Dodano: 5 listopada 2017

Uwaga! Rosyjska Ruletka z nowym terminem - 28 października!

W sobotnie przedpołudnie 14 października rozegrano prawdopodobnie najładniejsze osiem piłek tegorocznego sezonu na Skandzie, kiedy panowie Igor Daszczuk i Adam Gala w ramach kolejnej eydcji Rosyjskiej Ruletki podjęli rywalizację tie-breakową. Udało się doprowadzić ich pojedynek do stanu 5:3 dla Igora po serii wyjątkowych punktów, z lekką dominacją gry returnowej (m.in. trzy rzadkiej urody podwójne błędy serwisowe) i... na tym niestety zakończyło się. Intensywny deszcz zmusił do przerwania meczu, a zarazem wstrzymał kolejne mecze. Nie udało się wznowić gier ani w sobotę, ani w niedzielę.

W tej sytuacji konieczne było wyznaczenie nowego terminu turnieju, ale weekend 21-22 października okazał się równie niełaskawy jak poprzedni, mimo że zawodnicy usiłowali dowieźć pogodę choćby z Maroka. Niemniej wykonane zostanie jeszcze jedno podejście do turnieju. Na Rosyjską Ruletkę Skanda zaprasza w sobotę 28 października o godzinie 9.

Dodano: 17 października 2017. Aktualizacja: 24 października 2017

Puchary MPEC dla Roberta i Rafała Urbanów

Ani się tenisiści obejrzeli, a oto do finiszu dobrnęła kolejna edycja cyklu Grand Prix w grze podwójnej na Skandzie. Sobota była pogodowo kapryśna, jak można się już było w tym sezonie przyzwyczaić, ale udało się przeprowadzić siódmy, ostatni turniej deblowego Grand Prix, tym razem o puchary ufundowane przez MPEC. W rywalizacji triumfowali bracia Rafał i Robert Urbanowie, powtarzając tym samym swój sukces z pierwszego turnieju bieżącego sezonu. W decydującym meczu bracia pokonali Szymona Borowskiego i Przemka Zielińskiego 5:7, 6:4, 10:8. Wygraną braci Urbanów, a także inne ujęcia z turnieju, można zobaczyć na facebookowej galerii.

Trzecie miejsce wywalczył duet Wiesław Soluch - Bartosz Cierach, wybuchowa mieszanka rutyny deblowej z młodością i energią. Z kolei tuż za podium ponownie znalazł się Grzegorz Senderowski, występujący w podwójnej roli - bo i reprezentanta Skandy, i przedstawiciela sponsora: olsztyńskiego MPECu. Pan Grzegorz wrócił do gry z partnerem z początku sezonu - Adamem Galą, który tym wspólnie zdobytym czwartym miejscem potwierdził, że jest godnym następcą Pawła Ostaszewskiego (niestety kontuzjowanego).

Turniej ukształtował ostateczną kolejność w Grand Prix Skandy w deblu w sezonie 2017. Klasyfikację wygrał, podobnie jak przed rokiem, Przemek Zieliński, zdobywając 248 punktów, i zaledwie o cztery punkty wyprzedzając Szymona Borowskiego. Na trzecie miejsce awansował po ostatnim turnieju Rafał Urban (164 pkt.). Kolejne miejsca w prestiżowym rankingu zajęli: 4. Wiesław Soluch (136 pkt.), 5. Robert Podstawski (132), 6. Paweł Tetych (128), 7. Robert Urban (124), 8. Mariusz Wróbel (112), 9. Grzegorz Senderowski (108), 10. Bartosz Cierach (100). Wicemistrz debla z 2016 Wiesław Jaśkiewicz, nieobecny w sobotnich rozgrywkach, uplasował się w klasyfikacji tuż poza czołową dziesiątką, a z innych znanych deblistów m.in. Andrzej Cegiełka był 16. (72 pkt.), Ryszard Jabłoński 17. (64 pkt.), Leszek Żbikowski 19. (48 pkt.), Paweł Ostaszewski 25. (32 pkt.), a Marzena Truskowska - 31. (20 pkt.).

W kolejną sobotę 14 października o godzinie 10 rozpocznie się ostatni turniejowy punkt tegorocznego harmonogramu - tradycyjna tie-breakowa Rosyjska Ruletka. Sponsorem Ruletki jest hurtownia bielizny i rajstop MADA. Zapraszamy do rywalizacji!

Dodano: 7 października 2017

Urszula Kopeć i Szymon Borowski mistrzami gry mieszanej

Dawno już nie było na Skandzie tyle emocji, co przy okazji piątych mistrzostw Olsztyna w grze mieszanej - Olsztyn Masters Mikst. Udało się tym razem utrafić z pogodą, był znakomity poczęstunek na słodko, piękne puchary i upominki dla najlepszych, ciepła atmosfera, a przede wszystkim - wysoki poziom sportowy!

W gronie czołówki wyróżniała się zdecydowanie para Urszula Kopeć i Szymon Borowski. Ula dopiero co świętowała mistrzostwo Warmii i Mazur pań, chętnie i z powodzeniem rywalizuje też w rozgrywkach męskich, a Pan Szymon to nazwisko, które nie wymaga rekomendacji i bliższego przedstawienia. Wypada jednak podkreślić, że właśnie w mikstach Szymon czuje się znakomicie, bo z czterech poprzednich edycji triumfował w dwóch. Takie połączenie niemal gwarantowało sukces i rzeczywiście - w całym turnieju para Kopeć/Borowski straciła zaledwie cztery gemy, zresztą wszystkie przeciwko innemu wyśmienitemu duetowi: Annie Mocarskiej-Gierach i Markowi Jędrzejczykowi. Ania i Marek (triumfator pierwszej edycji w 2013 wspólnie z Sandrą Boraczyńską) zostali wicemistrzami, wyprzedzając na podium jeszcze Olę Rzentkowską i Pawła Dąbrowskiego. Ola powtórzyła tym samym swój sukces przed roku, gdy także byłą w mikstach trzecia, ale w parze z Grzegorzem Senderowskim.

Ten zestaw nazwisk na podium niby wydaje się bez zarzutu, jednak pewien element zwraca uwagę i wskazuje na sensację. Rzeczywiście, poza czołową trójką par znaleźli się tym razem Marzena Truskowska i Wiesław Jaśkiewicz, wicemistrzowie z ubiegłego roku, pod nieobecność obrońców tytułu Leticii Matuszewski i Pawła Tetycha głośno wymieniani jako murowani faworyci. O czwartym miejscu Marzeny i Wiesława przesądził niezwykle dramatyczny, wieńczony tie-breakiem i ...przegrany mecz z Olą i Pawłem. Z kolei piąte miejsce tym razem dla najmłodszej pary - Pauliny Butrym i Patryka Balickiego.

Zarówno uczestnicy turnieju, jak i liczni widzowie, już oczekują szóstej edycji w 2018. Oczywiście z lekkim wyprzedzeniem zapraszamy na następne mistrzostwa, niemniej emocje czekają tenisistów na Skandzie jeszcze i w październiku: już w sobotę 7 października o godzinie 10 rozpoczyna się siódmy turniej Grand Prix w grze podwójnej o puchary MPEC.

Dodano: 3 października 2017

Olsztyn Masters Mikst - po raz piąty!

Mistrzostwa Olsztyna w grze mieszanej - Olsztyn Masters Mikst - goszczą na Skandzie już od 2013, a w najbliższą sobotę 30 września będzie okazja wystartować w już piątej edycji! Zapraszamy serdecznie do udziału w tym lubianym turnieju, którego dotychczasowymi triumfatorami byli m.in. Sandra Boraczyńska, Monika Erzepki, Leticia Matuszewski, Marek Jędrzejczyk, Szymon Borowski, Paweł Tetych... Początek o godzinie 9.

Z ostatniej chwili: Są już wstępne zgłoszenia szeregu utytułowanych graczy, w tym medalistek i medalistów poprzednich edycji: Marzeny Truskowskiej, Szymona Borowskiego, Marka Jędrzejczyka, Wiesława Jaśkiewicza. Wystartować ma także mistrzyni Warmii i Mazur w tenisie Urszula Kopeć, która po tytuł sięgnęła dwa tygodnie temu. Wiele mówi się o występie Andrzeja Łaszuka, który dopiero co odnotował znaczący sukces, plasując się w czołowej szesnastce ligi tenisowej klubu Jodłowa!

Dodano: 26 września 2017. Aktualizacja 28 września 2017

Wyłoniono najlepszych seniorów 2017

Weekend 23-24 września był wreszcie słoneczny, a szczególnie słońce świeciło czołówce tenisistów, walczących o puchary ufundowane przez PHU Kasia i ostatnie punkty możliwe do zdobycia w turnieju Masters seniorów Olsztyna. Stawiła się cała uprawniona do startu elita. Najwięcej emocji gwarantowała kategoria "średnia" - 45-latków, gdzie stawka była wyjątkowo wyrównana pod względem poziomu, a i różnice punktowe minimalne - w ciągu sezonu w turniejach gracze wymieniali się wygranymi. Trudno było zatem wskazać zdecydowanego faworyta, chociaż doświadczenie sugerowało, że z pozycji wicelidera klasyfikacji może zaatakować Wiesław Jaśkiewicz. I tak też się stało - Wiesław triumfował w Masters, wyprzedzając Edwarda Studzińskiego z Wielbarka. Trzecie miejsce przypadło Darkowi Turkowi, który był tuż przed Januszem Bilem (Szczytno) i Adamem Galą. Słabszy występ Janusza kosztował go końcową wygraną w klasyfikacji - o punkt wyprzedził go Wiesław Jaśkiewicz, a Darek Turek, podobnie jak w Masters, był też trzeci w rankingu na koniec sezonu.

Nie było niespodzianki w kategorii powyżej 60 lat. Triumfował po raz kolejny Jacek Leman, przed Witkiem Mocarskim (Szczytno) i Grzegorzem Senderowskim. W klasyfikacji końcowej 2017 kolejność na dalszych miejscach była odwrotna - za plecami zwycięzcy Jacka Lemana drugi był pan Grzegorz, a trzeci pan Witold.

Prawie pewny wygranej w klasyfikacji końcowej open seniorów był przed tytm turniejem pan Szymon Borowski i udało mu się pozycję lidera obronić. W turnieju zajął drugie miejsce, za Przemkiem Zielińskim, a przed Andrzejem Cegiełką. Tuż za podium Masters znaleźli się Bartosz Cierach i Paweł Tetych. Czołówka rankingu open seniorów 2017 ukształtowała się następująco: 1. Szymon Borowski (188 pkt.), 2. Przemysław Zieliński (148 pkt.), 3. Bartosz Cierach (136 pkt.), 4. Robert Laskowski (88 pkt.), 5. Andrzej Cegiełka (84 pkt.), 6. Paweł Tetych (80 pkt.).

Zapraszamy do obejrzenia galerii turniejowej na Facebooku. Jeszcze raz kierujemy wielkie słowa podziękowania dla niezawodnego sponsora, PHU Kasia!

Dodano: 26 września 2017

Z ostatniej chwili: Paweł Tetych siódmym zawodnikiem Masters!

W środowe popołudnie 20 września rozegrano porywający pojedynek o siódme miejsce Treeneo.com Masters 2017. Zwycięzcą okazał się Paweł Tetych, który pokonał doświadczonego Dariusza Turka 6:1, 6:2, po meczu obfitującym w wyrównane gemy i nieprzeciętne wymiany. Gratulacje!

Dodano: 20 września 2017

Masters seniorów Olsztyna o puchary PHU Kasia

Wrzesień to tradycyjny czas pierwszych podsumowań sezonu tenisowego. Po Mastersie Treeneo cyklu Grand Prix Skandy w grze pojedynczej, w sobotę 23 września od godziny 9 czas na Masters seniorów Olsztyna w kategoriach wiekowych o puchary PHU Kasia. Warunki uprawniające do gry w tym turnieju spełnili następujący zawodnicy, których serdecznie zapraszamy na sobotę: kategoria powyżej 60 lat (gdzie rozegrano mniejszą niż planowano liczbę turniejów) - Jacek Leman, Grzegorz Senderowski, Witold Mocarski; kategoria powyżej 45 lat - Janusz Bil, Wiesław Jaśkiewicz, Dariusz Turek, Adam Gala, Edward Studziński; kategoria open - Szymon Borowski, Bartosz Cierach, Przemysław Zieliński, Paweł Tetych, Andrzej Cegiełka.

Dodano: 18 września 2017

Darek Kardaś przejął puchar Treeneo Masters

Cykl Grand Prix Skandy w grze pojedynczej doczekał się swojego podsumowania, kiedy to w weekend - deszczowy, jakże inaczej w tym roku! - rozegrano prestiżowy Treeneo.com Masters. Już faza grupowa przyniosła szereg emocji, szczególnie w grupie B, gdzie przyszło zmierzyć się takim zawodnikom, jak Janusz Bil, Darek Turek, Darek Kardaś i Szymon Borowski. Układ tabeli sprawił, że po dwóch kolejkach awans do półfinału zapewnili sobie dwaj ostatni tenisiści, ale nie za darmo: wyczerpany zaciętymi pojedynkami Pan Szymon nie był już w stanie podjąć walki w trzecim spotkaniu. Szczególny popis gry dał Janusz, który w pięknym stylu pokonał Darka Turka.

W drugiej grupie spotkali się Andrzej Cegiełka, Paweł Tetych, Przemek Zieliński i przystępujący z pozycji rezerwowego - pod nieobecność Igora Daszczuka - Bartek Cierach. O mało nie doszło do sensacji - megafaworyt Andrzej Cegiełka został już na otwarcie gier zmuszony do obrony piłki meczowej z Bartkiem Cierachem. Uczynił to perfekcyjnie, doprowadzając ostatecznie do zwycięskiego supertie-breaka, ale był to sygnał dla innych uczestników, że mogą z Andrzejem powalczyć. Grupę wygrał Przemek, Andrzej przeszedł do dalszych gier z pozycji wicelidera.

Jeszcze w pierwszym dniu turnieju awansem na mecz o piąte miejsce zdecydowali się gracze z trzecich miejsc w grupie. Z uwagi na warunki panujące w niedzielę była to dobra decyzja. Mecz, chyba najładniejszy w całej imprezie, wygrał Bartosz Cierach, który pokonał Janusza Bila 6:1, 6:2.

Po ulewach sobotniej nocy gry podjęto w niedzielę dopiero około godziny 16. W półfinałach Darek Kardaś pokonał Andrzeja Cegiełkę 6:0, 6:3, a Przemek Zieliński wygrał z Szymonem Borowskim 6:3, 6:0. Finał, zgodnie z kilkuletnią tradycją Mastersów trzysetowy, rozstrzygnął na swoją korzyść Darek Kardaś, wygrywając 3:6, 6:1, 6:1. Tym samym przejął na rok piękny przechodni puchar Treeneo.com, którego w bieżącym sezonie nie był w stanie bronić Pan Marcin Rapacki. Z kolei piękny mecz o trzecie miejsce pozwolił stanąć na najniższym stopniu podium Szymonowi Borowskiemu (zwycięstwo nad Andrzejem Cegiełką 7:5, 6:4). Podkreślić należy, że czołową czwórkę dekorował osobiście wiceprezes klubu, Pan Marek Jędrzejczyk. Wielkie podziękowania należą się też sponsorowi - niezawodnej firmie Treeneo.

W facebookowej galerii można już zobaczyć zdjęcia z pierwszego i drugiego dnia Masters. Czekamy jeszcze na rozegranie pojedynku o miejsce siódme, w którym zmierzą się panowie Paweł Tetych i Dariusz Turek. Wstępnie ten mecz planowany jest na środę 20 września.

Dodano: 18 września 2017

Mistrzostwa kobiet

W najbliższy weekend, kiedy panowie na Skandzie walczyć będą w prestiżowym Mastersie Treeneo, panie mają szansę sprawdzić formę na innym obiekcie - na kortach przy ulicy Jodłowej odbędą się amatorskie otwarte mistrzostwa Warmii i Mazur kobiet w tenisie. Po więcej szczegółów zapraszamy na stronę mistrzostw. Z pewnością warto zobaczyć stan swoich przygotowań, bo już w sobotę 30 września Skanda czeka na panie w ramach kolejnej edycji turnieju Skanda Masters Mikst - mistrzostw Olsztyna w grze mieszanej! Przypominamy, że historyczny pierwszy tytuł przypadł parze Sandra Boraczyńska - Marek Jędrzejczyk!

Dodano: 13 września 2017

Trwa zwycięska seria Pana Szymona!

Szósty turniej Grand Prix deblistów o puchary Autosalonu Mazurek stał pod znakiem tenisa na poziomie wyjątkowo wysokim. Jednym z gwarantów tego był Paweł Ostaszewski, który w sobotę zaliczył tegoroczny turniejowy debiut. Znalazł się oczywiście w ścisłej czołówce rozgrywek, niemniej pierwsze skrzypce odgrywali inni zawodnicy. Przede wszystkim wymienić należy Szymona Borowskiego i Bartosza Cieracha, którzy już trzeci tydzień z rzędu zmierzyli się w decydującym meczu, i po raz trzeci wygranym okazał się Pan Szymon (6:3, 6:0). Jako że była to gra podwójna, mistrzowie potrzebowali pomocników: Pana Szymona wspierał Przemek Zieliński, a Bartka Mariusz Rutkowski. Trzecie miejsce przypadło doświadczonej i utytułowanej parze Wiesław Jaśkiewicz i Paweł Tetych, którzy byli o krok od pokonania Bartka Cieracha i Mariusza Rutkowskiego - nie wykorzystali piłki meczowej w supertie-breaku, ulegając ostatecznie 6:4, 3:6, 9:11. Wspomniany leworęczny mistrz Ostaszewski, którego grę można nieco podpatrzeć w naszej galerii, uplasował się na czwartym miejscu, tuż za podium, mając za partnera Grzegorza Senderowskiego.

Zwycięzcy sobotniego turnieju - Szymon Borowski i Przemysław Zieliński - już wyłącznie między sobą rozstrzygną kolejność Grand Prix w deblu w sezonie 2017. Przed ostatnim turniejem na czele jest Przemek, zaledwie cztery punkty przed Szymonem. Kolejni sklasyfikowani gracze mają już większą stratę: trzeci pozostał nieobecny tym razem Robert Podstawski, na czwarte miejsce awansował Paweł Tetych, dalej plasują się Rafał Urban, Wiesław Soluch, Piotr Łaguna i Wiesław Jaśkiewicz, a na dziesiątym miejscu wspólnie aż czterech graczy - Robert Urban, Piotr Kowalski, Mariusz Rutkowski i Grzegorz Senderowski.

Sobota 16 września przyniesie podsumowanie cyklu Grand Prix Skandy w grze pojedynczej w postaci turnieju Treeneo.com Masters. Przypominamy, że do tego jakże prestiżowego turnieju zakwalifikowali się: Przemysław Zieliński, Szymon Borowski, Andrzej Cegiełka, Igor Daszczuk, Dariusz Kardaś, Janusz Bil, Paweł Tetych i Dariusz Turek, a zawodnikiem rezerwowym jest Bartosz Cierach. Początek rozgrywek o godzinie 9. Mistrzem Mastersa 2016 był - nieobecny tym razem - Pan Marcin Rapacki.

Dodano: 9 września 2017

Seniorzy ponownie w deszczu

Już kolejny turniej seniorów Olsztyna - tym razem o puchary ufundowane przez klub Skanda - zderzył się z problemami pogodowymi, niemniej najwytrwalszych to nie zraża. Ostatecznie rozgrywki ruszyły w niedzielę 3 września w samo południe, wyróżniając się wyjątkowo mocną obsadą. Po raz czwarty w grupie 60-latków triumfował Jacek Leman, wygrywając finał z Grzegorzem Senderowskim 6:0, 6:2. Czołowa trójka w kategorii powyżej 45 lat to z kolei ponownie Wiesław Jaśkiewicz (I miejsce), Janusz Bil (Szczytno, II miejsce) i Dariusz Turek (III miejsce), tyle, że panowie zamienili się nieco miejscami w porównaniu z poprzednią imprezą cyklu. No i wreszcie prawdziwa ozdoba turnieju - triumf Pana Szymona Borowskiego w kategorii open, który nie przegrał pojedynku, chociaż wygraną odnotował tylko jedną - nad drugim Bartkiem Cierachem. Pan Szymon nie zdołał pokonać natomiast Pana Marka Jędrzejczyka (Łupowo), który przy stanie 3:8 właśnie rozpoczynał odrabianie strat, ale jednak ostatecznie wycofał się, zajmując miejsce na najniższym stopniu podium. Cóż to były za emocje!

A już w sobotę 9 września o godzinie 9 na korty Skandy powracają uczestnicy deblowego cyklu Grand Prix, tym razem w walce o nagrody ufundowane przez Auto Salon Mazurek. Oby pogoda była łaskawsza! Zapraszamy do udziału!

Dodano: 5 września 2017

Kolejne zwycięstwo Pana Szymona! Ósemka do Masters wyłoniona!

Wyjątkowo zacięta okazała się walka w ósmym turnieju Grand Prix Skandy w grze pojedynczej o nagrody Treeneo.com. Tylko wyjątkowo odporny gracz mógł wyjść z tej bitwy zwycięsko, i padło na Pana Szymona Borowskiego, który mimo egzotycznego urlopu nic nie stracił z wysokiej formy. W finale Szymon pokonał Bartka Cieracha 6:4, 6:3, a trzecie miejsce zajął tym razem mistrz topspina Paweł Tetych. Walczono także w turnieju elity, gdzie górą był doświadczony Darek Turek, wyprzedzając Mariusza Plonkę i Marzenę Truskowską. Nieco z emocji tego niezmiernie udanego turnieju oddaje facebookowa galeria.

Sobotnie gry zamknęły cykl Grand Prix, wyłaniając grono uczestników turnieju Treeneo.com Masters. Rzutem na taśmę udział w tej prestiżowej rozgrywce zapewnili sobie Paweł Tetych i Dariusz Turek. Ostatecznie prawo gry w Masters uzyskali: 1. Przemysław Zieliński, 2. Szymon Borowski, 3. Andrzej Cegiełka, 4. Igor Daszczuk, 5. Dariusz Kardaś, 6. Janusz Bil, 7. Paweł Tetych, 8. Dariusz Turek. Pierwszym rezerwowym zawodnikiem został finalista ostatniego turnieju Bartosz Cierach. Warto podkreślić, że dla Igora, Janusza i Pawła to okazja do debiutu w Mastersie. Gratulujemy wszystkim graczom i życzymy powodzenia w weekend 16-17 września!

Wcześniej ostatnie szlify formy można dopracować na innych turniejach na Skandzie. W sobotę 2 września o godzinie 9 rozpocznie się turniej seniorów w kategoriach wiekowych powyżej 60 lat, powyżej 45 lat i open - o puchary ufundowane przez Ognisko Skanda. Zapraszamy!

Dodano: 30 sierpnia 2017

Puchary Markol Grawer zdobyte

Już po raz piąty seniorzy rywalizowali w kategoriach wiekowych o pamiątki sportowe, tym razem puchary ufundowane przez firmę Markol Grawer. Turniej nieco storpedowała w sobotę pogoda, ale w niedzielę dokończono rozgrywki bez większych perturbacji. W grupie 60-latków niepokonany w sezonie 2017 pozostaje Jacek Leman, który triumfował już trzeci raz, tym razem w decydującej grze pokonując Grzegorza Senderowskiego 6:0, 6:3. Dla odmiany w kategorii open swojego pogromcę znalazł w końcu Robert Laskowski, który dotychczas kroczył w turniejach skandowskich od wygranej do wygranej; tym razem w finale musiał uznać wyższość łodzianina Michała Radeckiego (6:3, 3:6, 8:10), który odnotował wcześniej wygrane m.in. nad Bartoszem Cierachem i w półfinale nad Pawłem Tetychem (!). Obserwatorzy, w tym tacy znani eksperci jak Janusz Bil i Bogusław Czarnecki, wysoko ocenili poziom sportowy finału open, ale niegorzej prezentowali się też gracze w grupie 45-latków. Od początku faworytów upatrywano w czwórce: wspomniany Janusz Bil, Darek Turek, Adam Gala i wreszcie Wiesław Jaśkiewicz, a ostatecznie triumfował Darek Turek przed Januszem, Adamem i Wiesławem. Turniej pocieszenia, tym razem z udziałem wyłącznie kategorii open, zakończył się wygraną Igora Daszczuka, który wyprzedził Bartosza Cieracha i Mariusza Plonkę. Ten ostatni, obecnie reprezentujący Leeds, pojawił się na Skandzie po wieloletniej przerwie, a okazało się również, że jego bliski krewny przed 45 laty w rywalizacji juniorskiej zdołał pokonać wspomnianego Jacka Lemana!

A już w sobotę 26 sierpnia na Skandzie wielkie emocje! O godzinie 9 rozpoczyna się ósmy, ostatni turniej cyklu Grand Prix Skandy w grze pojedynczej o nagrody Treeneo, który wyłoni ostateczny skład finałowej ósemki do Treeneo.com Masters. Spodziewany jest udział wracającego z wakacji Pana Szymona, więc ...zapraszamy!

Dodano: 22 sierpnia 2017

Wygrane młodych deblistów i doświadczonego singlisty

Nadrabiamy małe zaległości w relacjach turniejowych, bo każdy skandowski weekend przynosi nowe wydarzenia i sportowe emocje. W pierwszy weekend sierpnia po raz piąty w cyklu Grand Prix rywalizowali debliści, walcząc tym razem o puchary ufundowane przez szkołę piłkarską Sport Academy Olsztyn. Końcowe zwycięstwo przypadło parze młodych zawodników, dla których był to pierwszy turniejowy skalp na Skandzie - Bartoszowi Skuratko i Igorowi Daszczukowi. W finale Bartek i Igor pokonali Mariusza Wróbla i Piotra Kowalskiego 7:5, 6:0, rewanżując się za porażkę w początkowej fazie turnieju w grupach. Trzecie miejsce tym razem dla panów Szymona Borowskiego i Andrzeja Cegiełki, a czwarte - uwaga - dla Pawła Tetycha i Wiesława Jaśkiewicza. Dodatkową grupę stworzyły pary rywalizujące o lokaty 5-7, i tutaj wyłoniła się kolejność następująca: 5. Michał Korwek/Henryk Wasilewski, 6. Czesław Filip/Paweł Żelaznowski, 7. Anna Mocarska-Gierach/Marzena Truskowska. Brawo!

W siódmym turnieju Grand Prix Skandy w grze pojedynczej - o nagrody Gabinetu Stomatologicznego Stomak Krystyna i Artura Marczyńskich - wygrana dla odmiany przypadła zawodnikowi bardzo doświadczonemu. Triumfował, zresztą po raz kolejny w tym sezonie, Robert Laskowski, który w finale zmierzył się z Andrzejem Cegiełką (6:3, 6:1). Trzecie miejsce podzielili Szymon Borowski i Przemek Zieliński. Turniej zakłócił deszcz, przez co posypało się nieco walkowerów w fazie pocieszenia, ale ostatecznie i te rozgrywki dokończono - wygrał doskonale dysponowany Paweł Dowgwiłłowicz, przed Darkiem Turkiem. W ocenie widzów na wyróżnienie zasłużyli ponadto Paweł Tetych, Michał Korwek (obaj zakończyli udział w turnieju na ćwierćfinale) oraz jedyny leworęczny gracz w sobotniej stawce - Igor Mironowicz (nieznaczna porażka z samym Panem Szymonem). Jedną z większych sensacji turnieju był nieobecność stałych dotąd uczestników Grand Prix - Janusza Bila i Igora Daszczuka, ale obaj pozostali nadal wysoko w klasyfikacji ogólnej. Na jeden turniej przed zakończeniem cyklu wygraną w Grand Prix zapewnił już sobie Przemek Zieliński, za to walka o drugie miejsce nabiera rumieńców, bo Andrzej Cegiełka wyprzedza Szymona Borowskiego o zaledwie dwa punkty!

Na sobotę 19 sierpnia Skanda przygotowała kolejny turniej singlowy dla seniorów w kategoriach wiekowych (powyżej 60 lat, powyżej 45 lat i open). Zapraszamy od godziny 9, szczególnie uczestników najstarszej grupy!

Dodano: 14 sierpnia 2017

Jednostronne finały seniorów

Tego dawno na Skandzie dawno nie widziano! Poziom w czwartym turnieju Seniorów Olsztyna w grze pojedynczej nie zawiódł, ale żeby triumfatorzy zarówno kategorii open, jak i powyżej 45 lat (a także wspólnego pocieszenia), wygrywali finały bez straty gema... - rzadka sprawa! Sponsorem imprezy była olsztyńska firma Markol Grawer.

Niestety, po raz drugi już nie udało się zebrać chętnych do kategorii 60-latków. Jeden z potencjalnych uczestników niedoszłej kategorii zdecydował zmierzyć się z graczami młodszymi i czynił to z powodzeniem, ale - drodzy panowie - zapraszamy! Warto byłoby zagrać czasem także między sobą!

Wśród 45-latków już w pierwszej rundzie doszło do rewanżu za poprzedni turniej - tym razem nierozstawiony Darek Turek zmógł po straszliwej trzysetowej walce Adama Galę. Wobec efektownej gry Edwarda Studzińskiego z Wielbarka bez szans był Michał Korwek, a jeszcze bardziej rozpędził się Wiesław Jaśkiewicz, który pokonał najpierw Grzegorza Senderowskiego, a w półfinale najwyżej rozstawionego Janusza Bila! W drugim półfinale Edek Studziński wygrał z Darkiem Turkiem.

Także w open już w pierwszym meczu z rozgrywkami pożegnała się "jedynka" - Pan Szymon Borowski uległ sensacyjnie Robertowi Laskowskiemu. Robert pokonał wcześniej Mateusza Laska, natomiast z dołu drabinki do finału przedarł się Bartosz Cierach, notując jakże cenne, trzysetowe zwycięstwo nad Pawłem Tetychem.

No i doszło do wspomnianych jednostronnych finałów. Trzeba przyznać, że znaczna część ekspertów była zdumiona tymi wynikami, bo w ogóle 6:0, 6:0 zdarza się nie tak często, ale żeby w finałach, i to jeszcze w sumie nie na rzecz faworytów... Bo wygrane przypadły nie Bartkowi Cierachowi, a Robertowi Laskowskiemu w open, i przede wszystkim nie Wiesławowi Jaśkiewiczowi, ale Edwardowi Studzińskiemu w kategorii powyżej 45 lat! Wielkie gratulacje!

Pod nieobecność Andrzeja Cegiełki, dotychczasowego hegemona turniejów pocieszenia cyklu seniorskiego, triumfował w tzw. elicie Pan Szymon Borowski, pokonując w finale Janusza Bila. I jeszcze ciekawostki - w całym turnieju pocieszenia Pan Szymon nie stracił gema, kopiując w ten sposób wyczyn Roberta Laskowskiego z grupy open. Z kolei Robert pozostaje w tym roku niepokonany na Skandzie.

A w pierwszą sobotę sierpnia - 5 sierpnia - o godzinie 9 Skanda zaprasza na piąte zmagania deblistów z cyklu Grand Prix. Tym razem stawką będą upominki od szkoły sportowej Sport Academy Olsztyn. Zapraszamy!

Dodano: 31 lipca 2017

Robert Laskowski mistrzem turnieju Rusinka

W sobotę 22 lipca na starcie szóstego turnieju cyklu Grand Prix Skandy w grze pojedynczej o nagrody firmy Łukasz Rusinek. Usługi Remontowo-Budowlane stanęło liczne grono tenisistów, wśród których nie brakowało i znanych nazwisk, i nowych twarzy. Z czołowej szóstki nie zabrakło nikogo. W pierwszej rundzie zmierzyli się m.in. Dariusz Kardaś i Bartosz Cierach, który wprawdzie na planowany na dzień wcześniej finał pocieszenia poprzedniego turnieju nie dotarł (tym samym wielkie gratulacje za triumf dla Józefa Matela!), ale dzięki temu zrelaksowany i wypoczęty postawił faworyzowanemu Darkowi zacięty opór, przegrywając minimalnie. Janusz Bil, dzięki wygranej nad Grzegorzem Senderowskim, umocnił się w walce o tegoroczny Masters, skomplikował sobie natomiast drogę do tego celu Darek Turek, ulegając sensacyjnie Sebastianowi Mojsikowi. Robert Laskowski z trudnego testu pierwszej rundy - przeciwko Adamowi Gali - wyszedł obronną ręką. Trzej najwyżej rozstawieni - Przemek Zieliński, Andrzej Cegiełka i Piotr Łaguna - także przebili się do kolejnej rundy, odpadł natomiast Pan Szymon Borowski z Krystianem Jesionowskim. Prawdziwie pokerową zagrywkę zastosował Andrzej Łaszuk, który w decydującym momencie ...spasował (po raz kolejny!) i do turnieju nie przystąpił. Jednak co dobre w kartach, w tenisie nie zawsze się sprawdza, o czym świadczy dotychczasowy dorobek tego cenionego zawodnika w klasyfikacji Grand Prix (0 punktów).

W ćwierćfinałach wysoko wygrali swoje mecze junior Bartosz Skuratko z Krystianem Jesionowskim i Andrzej Cegiełka z Januszem Bilem. Zwycięstwa odnotowali też Robert Laskowski i Piotr Łaguna, którzy stoczyli następnie półfinał, obserwowany uważnie przez Pana Marka Jędrzejczyka; w finale znalazł się ostatecznie Robert po wygranej 7:5, 6:2. Drugi półfinał został rozstrzygnięty na korzyść Bartka Skuratko kosztem Andrzeja Cegiełki. W decydującym meczu górą doświadczenie - Robert Laskowski pokonał Bartosza Skuratko 6:4, 6:1.

Walka w turnieju pocieszenia także dostarczyła wielu niezapomnianych wrażeń. Triumfował ostatecznie Paweł Dąbrowski, po finałowej wygranej nad Igorem Daszczukiem. Obaj finaliści musieli wspinać się na wyżyny umiejętności na szczeblu półfinału, mieli bowiem rywali z górnej półki - Paweł grał z Wiesławem Jaśkiewiczem, Igor z Adamem Galą. Na ćwierćfinale pocieszenie zakończyli tym razem Darek Turek, Grzegorz Senderowski i Bartosz Cierach.

Zapraszamy do obejrzenia migawek fotograficznych z kolejnego udanego turnieju.

Trwa zacięta walka o czołową ósemkę cyklu, uprawniającą do udziału w turnieju Masters. W tej chwili klasyfikacja przedstawia się następująco: 1. Przemysław Zieliński (208), 2. Szymon Borowski (130), 3. Andrzej Cegiełka (126), 4. Igor Daszczuk (97), 5. Dariusz Kardaś (84), 6. Piotr Łaguna (82), 7. Janusz Bil (74), 8. Paweł Dąbrowski i Józef Matel (po 50). Z innych faworytów, którzy z pewnością jeszcze broni nie złożyli, Darek Turek jest 13. (43 pkt.), Tomek Trembicki 16. (34), Paweł Tetych 17. (31), Bartosz Cierach 18. (28), Piotr Kowalski 27. (8), Marcin Poroszewski 32. (4). Jak wspomniano wyżej, bije po oczach nieobecność w rankingu Andrzeja Łaszuka.

W sobotę 29 lipca Skanda zaprasza natomiast na czwarty turniej seniorów Olsztyna w grze pojedynczej w kategoriach wiekowych - powyżej 60 lat, powyżej 45 lat i open.

Dodano: 25 lipca 2017

Szósty turniej Grand Prix Skandy w grze pojedynczej - o nagrody firmy Łukasz Rusinek!

W najbliższą sobotę 22 lipca o godzinie 9 bywalców Skandy czeka kolejny atrakcyjny turniej. Do zdobycia będą punkty szóstego już turnieju cyklu Grand Prix w grze pojedynczej, a także nagrody ufundowane przez znaną i cenioną firmę Usługi Remontowo-Budowlane Łukasz Rusinek z siedzibą w Łupowie (gmina Dźwierzuty). Zapraszamy!

Dodano: 19 lipca 2017

Pan Bogusław obdarował Pawła i Roberta

Paweł Dowgwiłłowicz pozostaje w 2017 niepokonany na Skandzie. Po efektownym triumfie w grze pojedynczej seniorów (pamiętny finał z W. Jaśkiewiczem), tym razem triumfował w czwartym turnieju Grand Prix Skandy w deblu - o nagrody Pana Bogusława. Pawła wspierał znany od lat z wyśmienitej gry Robert Laskowski, dziwić zatem nie może, że ta mieszanka przynieść musiała końcowy sukces. Drugie miejsce zajęli Pan Szymon Borowski i Przemek Zieliński, a na najniższym stopniu podium stanęli Wiesław Soluch i Mariusz Rutkowski. Turniej przyniósł znaczące zmiany w klasyfikacji deblowego Grand Prix: na pierwsze miejsce wyszedł Przemek Zieliński, wyprzedzając nieobecnego Roberta Podstawskiego, trzecie miejsce zaś zajmuje aktualnie Pan Szymon. Paweł Tetych pozostał na dziesiątym miejscu.

Niestety, wciąż czekamy na rozstrzygnięcie pasjonującego finału pocieszenia Grand Prix w grze pojedynczej o Puchar DABRO pomiędzy Józefem Matelem a Bartoszem Cierachem. Mecz planowany jest na najbliższy piątek na godzinę 17, zapraszamy kibiców!

Dodano: 19 lipca 2017

Andrzej Cegiełka trzecim zawodnikiem Grand Prix DABRO

Już trzeci rok skandowcy mieli okazję rywalizować o puchar znanej i cenionej firmy DABRO Geodezja. Tym razem był to piąty turniej cyklu Grand Prix Skandy, a to gwarantowało i poziom, i emocje, co potwierdził nasz ekspert Mirosław Badura. W pierwszej rundzie uwagę kibiców przykuły zwłaszcza trzy pojedynki: w spotkaniu dwóch graczy ścisłej czołówki skandowskiej Paweł Tetych w trzech setach pokonał Darka Turka, Pan Szymon Borowski (niedawny wicemistrz Jarot) wygrał z Mariuszem Stefanowiczem, a Paweł Dąbrowski, czyli główny reprezentant sponsora imprezy, wyeliminował Igora Daszczuka w meczu pełnym dramatycznych zwrotów sytuacji.

W ćwierćfinale niezwykłą formą błysnął Andrzej Cegiełka z Bartoszyc. Zwycięstwo nad Januszem Bilem zawsze budzi respekt, ale tym razem pan Andrzej przechodził samego siebie. Pan Szymon z kolei, na tym samym etapie rozgrywek, w ładnym stylu pokonał Pawła Tetycha. Pozostałe ćwierćfinały, oba w górnej połowie drabinki, były bardziej wyrównane, i zarówno Paweł Dąbrowski (przeciwko Bartkowi Cierachowi), jak i Przemek Zieliński (z Józefem Matelem), musieli się nad swoim awansem solidnie napracować. W półfinałach Szymon Borowski zmógł, przede wszystkim kondycyjnie, Andrzeja Cegiełkę (7:6, 6:2), a Przemek wygrał z Pawłem 7:5, 6:1. Wyłonił się zatem skład finału znany już z tegorocznych kilku decydujących gier, i ostatecznie, po przeszło dwóch i pół godzinach meczu rozegranego w poniedziałkowe popołudnie, Puchar DABRO przypadł Przemkowi Zielińskiemu (wynik końcowy: 6:4, 3:6, 6:2). Trzecie miejsce zajął najpiekniej grający zawodnik turnieju, Andrzej Cegiełka.

Wciąż czekamy na rozstrzygnięcie w turnieju pocieszenia, gdzie do finału dotarli Józef Matel i Bartosz Cierach. O wyniku niezwłocznie poinformujemy. Tymczasem można już rzucić okiem na kilka zdjęć z turnieju w galerii na Facebooku.

Należy dodać, że w ten weekend gracze znani z kortów Skandy odnieśli także szereg sukcesów na imprezach rozgrywanych w kraju. W dużym turnieju w Łukowie o puchar marszałka województwa lubelskiego triumfował bezapelacyjnie Dariusz Kardaś. Paweł Dąbrowski prosto z turnieju DABRO udał się do Szczytna, gdzie obronił puchar wójta gminy. Po medale w mistrzostwach Polski w kategoriach wiekowych sięgnął w Sopocie Robert Laskowski, natomiast największy nieobecny sobotniego turnieju - Andrzej Łaszuk - wygrał dwa pojedynki w lidze kortowskiej.

W kolejną sobotę 15 lipca od godziny 9 Skanda zaprasza na czwarty turniej Grand Prix w grze podwójnej, tym razem o nagrody ufundowane przez Pana Bogusława.

Dodano: 11 lipca 2017

Deszczowa pogoda niestraszna dla Piotra i Pawła

Zaledwie kilka dni temu kalendarz ogłaszał imieniny Piotra i Pawła, a w sobotnim turnieju seniorów Olsztyna o puchary PHU Kasia triumfatorami okazali się właśnie zawodnicy o tych imionach! Aura ostatnich dni nie nastrajała optymistycznie, ale na szczęście w ostatniej chwili deszcz zamienił się w wiatr i dzięki sprawnej pracy kierownika turnieju udało się zawody rozpocząć punktualnie. Niestety, pogody chyba wystraszyli się nieco zawodnicy kategorii najstarszej, powyżej 60 lat, i ta grupa do rywalizacji nie przystąpiła. Za to ileż emocji przyniosły zmagania 45-latków! Zabrakło wprawdzie faworyta doktora Matela, ale pozostali gracze z czołówki nie zawiedli. W ćwierćfinale Paweł Dowgwiłłowicz zmierzył się ze stałym bywalcem Skandy, ale turniejowo jeszcze bez wielkiego doświadczenia, Leszkiem Wąsowskim; po kilkudziesięciu minutach wyrównanej walki kontuzja zmusiła Leszka do kreczu. Lepiej wypadł tym razem sparingpartner Leszka, pan Adam Gala, który również w 1/4 finału pokonał w trzech setach - uwaga! - samego Darka Turka! Wreszcie wracający po kontuzji Mirek Solski nie dał rady Wiesławowi Jaśkiewiczowi. W półfinałach Paweł Dowgwiłłowicz pokonał turniejową "jedynkę" Janusza Bila, a Wiesław Jaśkiewicz wygrał z Adamem Galą. Decydujący mecz Paweł rozstrzygnął na swoją korzyść 6:4, 6:4.

Wielkich nazwisk nie zabrakło także w grupie open. Wystraczy wymienić kilka z nich - Paweł Tetych, Szymon Borowski, Andrzej Cegiełka, Boguś Czarnecki, Piotr Jasiński. I to właśnie ten ostatni, który kortów Skandy nie widział od lat, okazał się triumfatorem, eliminując po emocjonującym ćwierćfinale Pawła Tetycha, w półfinale pokonując zaś popularnego Pana Szymonka i wreszcie w finale - 7:6, 6:1 - Bogusława Czarneckiego. Trzeba podkreślić, że leworęczny pan Boguś odnotował wygraną nad wielokrotnym wicemistrzem Bartoszyc Andrzejem Cegiełką po zaciętym supertie-breaku.

I właśnie Andrzej Cegiełka okazał się z kolei najlepszy w turnieju pocieszenia, wspólnym dla obu rozegranych kategorii. Tradycji stało się zadość, bo był to trzeci turniej seniorów i trzeci triumf Andrzeja w tej grupie. W finale pocieszenia Andrzej pokonał Pawła Tetycha 9:1, trzecim miejscem podzielili się Darek Turek i Janusz Bil.

Gwoli kronikarskiego obowiązku, na prośbę anonimowego miłośnika Skandy uzupełniamy, że obok doktora Józefa Matela trzecie miejsce w ubiegłotygodniowym turnieju Grand Prix Skandy w grze pojedynczej zajął Pan Szymon Borowski. Gratulujemy!

Już w sobotę 8 lipca od godziny 9 pan Szymon, a także inni zawodnicy, będą mieli okazję zdobywać kolejne punkty do cyklu Grand Prix. Zapraszamy na piąty turniej tego cyklu o nagrody firmy DABRO Geodezja!

Dodano: 2 lipca 2017

Triumfalny debiut Krzysztofa Kapiszki, Józef Matel na podium!

Kilka tygodni po spektakularnym zwycięstwie w turnieju w kategorii 45-latków Józef Matel ponownie potwierdził przynależność do olsztyńskiej czołówki tenisowej. W czwartym turnieju Grand Prix Skandy w grze pojedynczej o nagrody Treeneo popularny "Doktor Józek" był trzeci, błyszcząc szczególnie w ćwierćfinałowym pojedynku z młodym Jakubem Piotrowskim. Jednak nie tylko na tę znakomitość zwrócone były oczy kibiców, bo godny odnotowania stał się debiut na Skandzie Krzysztofa Kapiszki. Znany już z udanych występów w tie-breakowym cyklu zimowym oraz lidze kortowskiej Krzysztof pierwsze kroki na skandowskiej mączce uczcił od razu zwycięstwem, notując wygrane nad samym Szymonem Borowskim oraz rozstawionymi z "dwójką" Igorem Daszczukiem i z "jedynką" Przemkiem Zielińskim (6:0, 6:3 w finale). W turnieju elity najlepszy okazał się Igor Daszczuk, wyprzedzając coraz groźniejszego Bartosza Cieracha, a trzecie miejsce przypadło Darkowi Turkowi. Na duże pochwały zasłużył ponadto Janusz Bil, który dzięki solidnemu ćwierćfinałowi umocnił się w czołowej dziesiątce rankingu Grand Prix. Godna odnotowania jest także wizyta starego skandowca, od kilku lat przebywającego w Szwajcarii - Zdzisława Paliwody. Szkoda tylko, że Zdzichu nie zagrał i ograniczył się do kibicowania, bo niejednego możnaby się od niego nauczyć. Nieco zdjęć z kolejnego udanego turnieju zobaczyć można w galerii na Facebooku.

W najbliższą sobotę - 1 lipca - od godziny 9 na Skandzie zaczną się kolejne emocje. Na kort wracają seniorzy w kategoriach wiekowych powyżej 60 lat, powyżej 45 lat i open, na których czekają już piękne puchary ufundowane przez PHU Kasia. Oczekiwać można graczy tej klasy, co Szymon Borowski, Jacek Leman, Andrzej Cegiełka, a może nawet Witold Mocarski! Zapraszamy!

Dodano: 27 czerwca 2017

Nagrody Pana Szymona dla Piotra i Roberta

W piękną sobotę 17 czerwca niezmordowani debliści walczyli na Skandzie o kolejne punkty do klasyfikacji deblowego cyklu Grand Prix, a zarazem o nagrody ufundowane przez nieobecnego tym razem Pana Szymona. Po pierwsze miejsce sięgnęli ponownie Piotr Łaguna z Robertem Podstawskim, notując cztery wygrane mecze, w tym niespodziewanie łatwo rozprawiając się z renomowanym deblem Leszek Żbikowski/Zbigniew Gregorkiewicz. Drugie miejsce zajęła para zestawiona nieco eksperymentalnie - Rafał Urban i Przemek Zieliński. Furorę wzbudzał marsz na podium Trenera Mario Wróbla i jego podopiecznego z Bartoszyc Andrzeja Cegiełki. Z kolei tuż za pierwszą trójką znaleźli się niespodziewanie typowani do znacznie wyższych lokat Bogusław Czarnecki i Paweł Tetych oraz wspomniani już Leszek i Zbyszek.

Po trzech turniejach Grand Prix Skandy w grze podwójnej samotnym liderem klasyfikacji jest Robert Podstawski. Adam Gala i Grzegorz Senderowski dzielą miejsce 13.

Kilka zdjęć z turnieju można już znaleźć na facebookowej galerii, ale tenisiści myślami są już raczej przy następnej imprezie - IV turnieju Grand Prix Skandy w grze pojedynczej, tym razem o nagrody firmy Treeneo.com. Początek już w sobotę 24 czerwca o godzinie 9. Zapraszamy!

Dodano: 20 czerwca 2017

Pan Szymon znowu zwycięski!

Trzeci turniej Grand Prix Skandy w grze pojedynczej - o nagrody niezawodnej firmy ABEA, producenta mebli biurowych - nie przyniósł niespodzianki. Zasłużenie triumfował Pan Szymon Borowski (Trupia Czacha Team), który w finale pokonał Przemka Zielińskiego 6:3, 7:5. Na półfinałach występy zakończyli Igor Daszczuk i sobotni jubilat Andrzej Cegiełka (Bartoszyce). Główny sponsor Robert Pierzycki tym razem dotarł do ćwierćfinału, notując po drodze wartościową wygraną nad jednym z faworytów sezonu Januszem Bilem. Z kolei wielokrotny mistrz Szczytna Witek Mocarski pokonał Jakuba Piotrowskiego, przedstawiciela młodszego pokolenia tenisistów, by w 1/4 finału ulec ...kolejnemu juniorowi, Igorowi Daszczukowi. Wicelider rozstawienia Darek Turek tym razem sensacyjnie odpadł już w pierwszej rundzie, wyeliminowany przez samego Andrzeja Cegiełkę. Na pochwałę zasługuje także gra Krzyśka Kawczyńskiego i Marcina Poroszewskiego, chociaż tym razem żaden z nich nie odnotował wygranego meczu. Ostatecznie w finale turnieju pocieszenia spotkali się Jakub Piotrowski i Dariusz Turek, a triumfował po trzysetowej batalii ten pierwszy.

Zapraszamy na przejrzenie migawek turniejowych w facebookowej galerii (część pierwsza i druga).

Tymczasem już w sobotę 17 czerwca o godzinie 9 rozpocznie się trzeci turniej gry podwójnej z cyklu Grand Prix Skandy, tym razem o nagrody Pana Szymona. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Pana Szymona może zabraknąć na liście startowej. Ta wiadomość smuci na pewno kibiców i miłośników dobrego tenisa, ale ...cieszy potencjalnych rywali, przed którymi otwiera się niespodziewana szansa na sukces. Zapraszamy!

Dodano: 14 czerwca 2017

Turniej gry mieszanej odwołany!

Z ostatniej chwili - niestety, z przykrością informujemy, że planowany na sobotę 3 czerwca turniej gry mieszanej nie odbędzie się! Kolizja pilnych terminów większości zaproszonych uczestników sprawiła, że rozgrywki mikstowe muszą zostać przeniesione na inny termin, o którym oczywiście poinformujemy.

Tymczasem Skanda zaprasza na rywalizację w trzecim turnieju Grand Prix w grze pojedynczej w sobotę 10 czerwca o godzinie 9. Będzie to już szósta edycja znanego i lubianego turnieju o nagrody firmy ABEA Meble Biurowe.

Dodano: 31 maja 2017

Seniorzy z pucharami PHU Kasia

Drugi turniej seniorów Olsztyna o puchary PHU Kasia przyniósł potwierdzenie wysokiej formy Janusza Bila. Czołowy zawodnik szczycieński ponownie uplasował się na drugim miejscu w kategorii powyżej 45 lat, uznając wyższość jedynie Edwarda Studzińskiego (Wielbark). Trzeci był świetnie dysponowany Adam Gala. Swoiste deja vu przeżywali także kibice obserwujący zmagania w pozostałych kategoriach, bo finały okazały się powtórką pierwszej edycji turnieju seniorskiego - w grupie najstarszej (powyżej 60 lat) Jacek Leman był lepszy od Witolda Mocarskiego (Szczytno), a w kategorii open Przemek Zieliński ponownie pokonał samego pana Szymona Borowskiego (wicemistrza Jarot 2015). Trzecie miejsce w open zajął najmłodszy uczestnik, Igor Daszczuk, który pokonał m.in. Bartosza Cieracha. Miary powtórek dopełnił turniej pocieszenia, który wygrał po raz kolejny Andrzej Cegiełka z Rzymu.

Dodano: 31 maja 2017

Dzień Ciepłownika na Skandzie

Jak przystało na Dzień Ciepłownika, sobota 20 maja okazała się dniem upalnym. Do wysokkiej temperatury poziomem gry dopasowali się uczestnicy II turnieju Grand Prix Skandy w grze podwójnej, którzy walczyli o puchary ufundowane przez MPEC. Z rąk prezesa klubu Grzegorza Senderowskiego odebrali też sponsorskie upominki.

Walczono systemem grupowym, co zapewniło wiele zaciętych spotkań. Ostatecznie do półfinałów przebili się główni faworyci - Piotr Kowalski wraz z Trenerem Mariuszem Wróblem, a ponadto Robert Podstawski i Piotr Łaguna, Ryszard Jabłoński i Wiesław Soluch oraz Szymon Borowski i Przemek Zieliński. W finale spotkali się Robert i Piotr z Szymonem i Przemkiem, wygrywając 6:4, 1:6, 10:6. Turniejowy triumf zapewnił Robertowi Podstawskiemu pozycję lidera Grand Prix po dwóch turniejach. Trzecie miejsce zajęli Trener Wróbel i Piotr Kowalski.

W interesującym meczu o miejsce piąte Rafał i Robert Urbanowie pokonali Bogusława Czarneckiego i Bartosza Cieracha. Nie sposób pominąć dobrej gry pana Grzegorza Senderowskiego, reprezentanta sponsora MPEC, który w parze z Adamem Galą uplasował się na siódmym miejscu.

Jednocześnie przekazujemy gratulacje dla Darka Kardasia, który triumfował w silnie obsadzonym turnieju w Sieradzu!

W sobotę 27 maja o godzinie 9 rozpocznie się na Skandzie kolejny turniej, tym razem dla seniorów w grze pojedynczej (kategorie powyżej 60 lat, powyżej 45 lat oraz open). Zapraszamy!

Dodano: 23 maja 2017

Trumf Pana Marcina w przeddzień Dnia Ciepłownika

W czwartkowe popołudnie 18 maja udało się rozegrać finał II turnieju Grand Prix Skandy w singlu. Po interesującym widowisku ręce w geście zwycięstwa uniósł mistrz Mastersa 2016 Pan Marcin Rapacki, pokonując Przemka Zielińskiego 6:2, 7:6 (7-5). Zapraszamy do galerii zdjęć turniejowych. Warto dodać, że wśród widzów finału nie zabrakło Pana Marka.

W sobotę 20 maja Skanda zaprasza na Dzień Ciepłownika, czyli II turniej Grand Prix w grze podwójnej o puchary MPEC. Początek zawodów o godzinie 9.

Dodano: 19 maja 2017

Tajemnica Pana Marcina wyjaśniona!

Wreszcie pogoda okazała się łaskawa i drugi turniej Grand Prix Skandy w grze pojedynczej - o nagrody Pana Marcina - mógł rozpocząć się bez żadnych zakłóceń. Tajemniczym sponsorem okazał się nie kto inny, jak sam Pan Marcin Rapacki, zwycięzca Masters 2016, który jednak nie ograniczył się do ufundowania pucharów, medali i upominków rzeczowych, ale i sam wziął udział w rywalizacji! Co więcej, już w I rundzie sensacyjnie wyeliminował samego Dariusza Turka, a w ćwierćfinale pokonał długo nieobecnego na Skandzie Mariusza Stefanowicza. Doskonałą dyspozycję od początku sezonu podtrzymuje Janusz Bil, który półfinałem potwierdził aspiracje sięgające co najmniej tegorocznego Mastersa. O miejsce w czołowej ósemce ubiegać się będzie też z pewnością Igor Daszczuk (nazwisko zobowiązuje), który wprawdzie musiał uznać wyższość w turnieju głównym Darka Kardasia (już drugi półfinał w 2017!), ale bezapelacyjnie triumfował wśród elity. Wiele zaciętych pojedynków i napięte kalendarze tenisistów sprawiły, że finał turnieju jeszcze przed nami - planowany jest na czwartek 18 maja na godzinę 17. W decydującej grze zmierzą się Marcin Rapacki i Przemek Zieliński.

A tymczasem w sobotę 20 maja kolejne deblowe emocje na Skandzie - o godzinie 9 rozpocznie się drugi turniej Grand Prix Skandy w grze podwójnej o puchary i nagrody MPEC, czyli skandowski Dzień Ciepłownika. Zapraszamy!

Dodano: 16 maja 2017

Józef Matel niepokonany!

W pierwszym tegorocznym turnieju seniorów Olsztyna o puchary i medale ufundowane przez PHU Kasia, znanego i cenionego producenta gadżetów i pamiątek sportowych, rywalizowano w trzech kategoriach wiekowych. W najstarszej grupie - powyżej 60 lat - bezdyskusyjnym mistrzem okazał się doświadczony skandowiec Jacek Leman, który wyprzedził gwiazdę tenisa szczycieńskiego Witolda Mocarskiego oraz pana Grzegorza Senderowskiego. Pokaz walki na najwyższym poziomie obserwować można było również w kategorii powyżej 45 lat - dość powiedzieć, że w finale zmierzyły się znakomitości tego formatu, co Józef Matel i Janusz Bil! Tym razem w niedzielny poranek medycyna ludzka triumfowała nad weterynaryjną - Józek wygrał finał 6:2, 6:3. Trudno w tej chwili wskazać kogokolwiek, kto miałby realne szanse nawiązać z nim walkę. Na trzecim miejscu uplasował się Michał Korwek, notując po drodze wartościowe zwycięstwo nad samym Adamem Galą. W finale grupy open Przemek Zieliński pokonał pana Szymona Borowskiego 6:3, 6:4, ale szczególne zachwyty wzbudził przede wszystkim porywający, pełen nagłych zmian sytuacji mecz pana Szymona w jednej rund wstępnych - przeciwko Andrzejowi Cegiełce (6:3, 0:6, 10:8 dla byłego wicemistrza Jarot). Trzecie miejsce w tej kategorii zajął zasłużenie Paweł Dąbrowski, który wygrał m.in. z Piotrem Kowalskim. Niezmiernie zacięty turniej pocieszenia, w którym w formule "każdy z każdym" rywalizowali gracze z dwóch młodszych kategorii, rozstrzygnął na swoją korzyść Andrzej Cegiełka, minimalnie wyprzedzając Edka Studzińskiego (Wielbark), Darka Turka oraz wspomnianego Adama Galę.

Jeszcze na chwilę wracając do pięknego meczu z Centrum Tenisa Ziemnego Mariusz Wróbel, trzeba podkreślić, że był to pierwszy występ w tym roku pana Marka Jędrzejczyka. Uległ on wprawdzie minimalnie Krzysztofowi Bugajowi, ale forma wydaje się być obiecująca. Punkty dla Skandy zdobyli ostatecznie pan Szymon Borowski (wygrana nad Piotrem Smolakiem) i Przemek Zieliński (sensacyjna wygrana z Andrzejem Cegiełką). Ponadto Andrzej Jemielita (CTZ) pokonał leworęcznego Tomasza Gamrata 4:6, 6:3, 10:6. Również oba deble - i to oba w trzech setach - padły łupem Wróblowców. Jeden z duetów stworzyli młodzi Krzysztof Bugaj i Piotr Smolak, w drugim wystąpił sam Trener Wróbel, wsparty, a może raczej należałoby powiedzieć wspierający, Andrzeja Cegiełkę.

To dopiero początek sezonu, a już zbliża się jeden z prawdziwych gwoździ programu w tegorocznym harmonogramie imprez. W sobotę 13 maja o godzinie 9 rusza drugi turniej Grand Prix Skandy w grze pojedynczej, tym razem o nagrody ...Pana Marcina! Zostańmy jeszcze chwilę w niepewności, kim jest ów tajemniczy Pan Marcin (dość prawdopodobnie wiele osób na Skandzie może Go kojarzyć), wszystko wyjaśni się w sobotę. Zapraszamy!

Dodano: 7 maja 2017

Wygrane Piotra Łaguny oraz ekipy Trenera Wróbla

Dla najbardziej niecierpliwych spieszymy donieść, że do grona skandowskich triumfatorów długiego weekendu dołączyli Piotr Łaguna, który w finale I Grand Prix Skandy o nagrody Treeneo.com pokonał Artura Głowacza 6:1, 6:2, oraz reprezentacja Centrum Tenisa Ziemnego Mariusz Wróbel. Zespół Trenera Wróbla pokonał ekipę Skandy 4:2, wykazując się szczególnie dobrą dyspozycją w grach podwójnych. Więcej szczegółów niebawem.

A już w sobotę 6 maja o godzinie 9 rakiety skrzyżują seniorzy. Będą walczyć w trzech kategoriach wiekowych - open, powyżej 45 lat i powyżej 60 lat - o puchary ufundowane przez PHU Kasia. Zapraszamy!

Dodano: 4 maja 2017

Deblowa wygrana braci R. i R. Urbanów

Inauguracja turniejowa na Skandzie, mimo kłopotów z pogodą, już za nami. Jako pierwszy rozpoczął się turniej Grand Prix w grze pojedynczej o nagrody Treeneo.com, ale w tej imprezie finału jeszcze nie rozegrano. Natomiast deblowe Grand Prix o nagrody firmy Serafin Konstrukcje Drewniane (wspaniała wiatka!) padło łupem Rafała i Roberta Urbanów, co dziwić nie powinno - wszak Rafał w zeszłym sezonie pozostawał w grze podwójnej niepokonany. Tym razem w finale bracia pokonali Pana Szymona Borowskiego i Przemka Zielińskiego 4:6, 7:6, 12:10, biorąc rewanż za wcześniejszy mecz w fazie grupowej. Na trzecim miejscu uplasowała się silna reprezentacja Kortowa - Robert Podstawski i Filip Tokarczyk, wyprzedzając Ryszarda Jabłońskiego (Spręcowo) i Wiesława Solucha (Naterki). Z kolei wśród zawodników, którzy uplasowali się tuż poza czołową czwórką, byli m.in. Paweł Tetych, Grzegorz Senderowski, Adam Gala oraz debiutanci deblowi, ale tenisowo niezmiernie doświadczeni - Grzegorz Bukowski i Leszek Żbikowski.

We wspomnianym finale turnieju Grand Prix w grze pojedynczej Treeneo.com zmierzą się (planowo 3 maja) Piotr Łaguna z Arturem Głowaczem. Na półfinale zakończyli swój udział w turnieju Darek Kardaś i Tomek Trembicki. W zgodnej opinii fachowców na największe słowa uznania zasłużył ćwierćfinalista Andrzej Cegiełka, który w porywającym stylu wyeliminował Pawła Tetycha. Również drugi reprezentant Bartoszyc Marek Sadowski może uznać swój występ za udany, dotarł bowiem do czołowej czwórki pocieszenia. W finale pocieszenia zmierzyło się dwóch graczy pokonanych przez samego Artura Głowacza - Przemek Zieliński wygrał ostatecznie z Igorem Daszczukiem 7:5, 6:2. Wreszcie nie można pominąć pięknego pojedynku 1/8 finału, w którym zmierzyli się Krzysiek Kawczyński z Januszem Bilem, a wygrana Krzysztofa 6:3, 6:2 to niezły prognostyk w jego walce o Masters. Kibiców zdziwić może nieobecność w turnieju Darka Turka, ale uspokajamy - to nie kontuzja, Darek zamienił tym razem rakietę na buty biegowe i zmierzył się z lidzbarską trasą Biegu Kopernika.

3 maja odbędzie się nie tylko finał turnieju Grand Prix, ale również mecz międzyklubowy z ekipą Centrum Tenisa Ziemnego Mariusza Wróbla (początek o godzinie 9). Z nieoficjalnych informacji wynika, że Trener Wróbel może desygnować do walki m.in. Andrzeja Cegiełkę!

Dodano: 1 maja 2017

Zmiana terminu inauguracji

W związku z niesprzyjającą pogodą musi nastąpić zmiana w terminarzu imprez Skandy. I Grand Prix Skandy w grze pojedynczej o nagrody firmy Treeneo.com rozpocznie się w niedzielę 30 kwietnia o godzinie 9. Terminy pozostałych imprez pozostają bez zmian. Zapraszamy!

Dodano: 28 kwietnia 2017

Majówka na Skandzie

Zwykle o tej porze roku wszystkie olsztyńskie korty tętnią życiem aż miło, piłki (a czasem i rakiety) śmigają nad siatką, a gracze na przemian cieszą się i klną. Sezon 2017 zaczyna się jednak z wielkimi problemami, ale cóż - trzeba się z nimi zmierzyć. Propozycje Skandy na długi weekend to dwa turnieje oraz towarzyski mecz z zaprzyjaźnioną reprezentacją Centrum Tenisa Ziemnego Trenera Wróbla. Zaczynamy w sobotę 29 kwietnia o godzinie 9 pierwszym turniejem cyklu Grand Prix Skandy w grze pojedynczej (kategoria open), gdzie rywalizacja będzie toczyć się o nagrody Treeneo.com. Świąteczny poniedziałek 1 maja przyniesie - także o godzinie 9 - inaugurację Grand Prix w grze podwójnej, a sponsorem nagród jest firma Serafin Konstrukcje Drewniane. Będzie to zarazem okazja uroczystego otwarcia nowej wiaty na obiekcie, która zapewne stanie się jednym z ulubionych miejsc relaksu w przerwach gier turniejowych. Mecz z ekipą Trenera Wróbla zaplanowano na środę 3 maja. W tej obfitości propozycji każdy znajdzie coś dla siebie, czy to jako zawodnik, czy kibic, bo wrażenia sportowe na najwyższym poziomie gwarantowane: dość powiedzieć, że spodziewany jest udział m.in. Dariusza Turka, Pawła Tetycha, Józefa Matela, Leszka Żbikowskiego czy Janusza Bila! Wśród wymienionych powyżej kandydatów do czołowych miejsc nie zdradzamy jednak jeszcze murowanego faworyta sezonu w opinii Trenera Wróbla, chociaż i ten zawodnik może pojawić się na Skandzie. Kto to - o tym następnym razem.

W przypadku perturbacji pogodowych bieżąca informacja będzie udzielana na kortach (tel. 89 533-02-15) i w miarę możliwości w internecie.

Zapraszamy!

Dodano: 27 kwietnia 2017

U progu sezonu tenisowego 2017

Kiedy już wydawało się, że Skanda dołączy w pierwszych dniach kwietnia do czynnych olsztyńskich obiektów tenisowych, przygotowania zakłócił nieco deszcz. Nie martw się jednak, tenisisto! Prace przygotowawcze są w takim stopniu zaawansowania, że wystarczy mała poprawa pogody i ...zacznie się! O otwarciu oczywiście poinformujemy na stronie i w mediach społecznościowych. Tymczasem rzucić już można okiem na szkic harmonogramu turniejowego, by spróbować zaplanować walkę o najwyższe trofea. Chociaż jak zapowiada Trener Wróbel, w zasadzie pierwsze miejsce w 2017 jest już rozstrzygnięte na rzecz... - o tym następnym razem!

Jedno jest pewne - jak już sezon ruszy, deszcz straszny nie będzie! Piękna wiata firmy Witold Jacek Serafin Konstrukcje Drewniane zapewni schronienie każdemu.

Dodano: 5 kwietnia 2017

Archiwum aktualności z roku 2016
Archiwum aktualności z roku 2015
Archiwum aktualności z roku 2014
Archiwum aktualności z roku 2013
Archiwum aktualności z roku 2012
Archiwum aktualności z roku 2011
Archiwum aktualności z roku 2010
Archiwum aktualności z roku 2009